niedziela, 30 czerwca 2013

Speed up


Po długiej i wyczerpującej sesji wracam powoli do treningów.

Na początek rower, przejechałam dziś ponad 20 km.
Tyle przynajmniej wynosiła zaplanowana trasa.
Zakupiłam licznik, ale jeszcze nie miałam jak go zamontować.

Dziś czeka mnie jeszcze trening z Jillian.
Nie wiem, czy dam radę zrobić cały. Rower dał mi wycisk! Czuję uda, czuję pośladki! Kocham to!

sobota, 22 czerwca 2013

Spalamy

źródło: https://www.gabbyandlaird.com
Odpuściłam sobie ostatnio kilka ćwiczeń, głównie ze względu na trwającą sesję, która pochłania mnie doszczętnie.
Ale na szczęście już się kończy i będę mogła wznowić ćwiczenia z Jillian.

Ćwiczenia chciałabym wspomóc suplementacją w celu przyśpieszenia spalania tkanki tłuszczowej.
Mój brat stosował pewien specyfik przez miesiąc. Później porównał swoje wyniki z okresem nie stosowania preparatu. I okazało się, że ów środek przyśpieszył spalanie tkanki tłuszczowej o ok. 0,8%.

Co obiecuje producent? Ułatwienie redukcji tkanki tłuszczowej i jednoczesny rozwój suchej masy mięśniowej dzięki procesowi termogenezy.

Skład chemiczny: tyrozyna, ekstrakt zielonej herbaty, ekstrakt z gorzkiej pomarańczy, ekstrakt guarany, kofeina, ekstrakt pieprzu czarnego, celuloza mikrokrystaliczna - substancja wypełniająca, stearynian magnezu - substancja przeciwzbrylająca, żelatyna - otoczka kapsułki

Czy warto więc stosować? Wiele osób powie o możliwym działaniu niepożądanym. Podobno preparat jest jednym z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych na rynku.


Wpływ 7-tygodniowej suplementacji, kontrolowanej placebo, na zmiany proporcji składu ciała.
Źródło: http://www.fbb.pl     


Dostałam od brata kapsułki, które wystarczą mi na 21 dni. Stosuje się 1 kapsułkę 2 razy dziennie - ok. 30 min. przed śniadaniem i obiadem.

Efektami suplementacji podzielę się z wami.

.A




czwartek, 20 czerwca 2013

Diagnoza

Przyszedł czas na mój szczegółowy rozrachunek z wagą i centymetrem.
Trochę to trwało, bo czekałam na zamówiony nowy centymetr, ale już jest.
Wiec czas na wyjściowe podsumowanie.



Mam na imię Joanna i jestem anonimowym żarłokiem, nie wróć, żarłokiem raczej nie jestem, ale mam złe nawyki żywieniowe. Taka jest moja diagnoza.

Ważę obecnie 79 kg. I co tu dużo mówić - jestem otyła.
Aktualne BMI: 30.11
Mój cel to waga 55 kg i 20.70 BMI.

Daję sobie na to rok. Czyli do czerwca 2014.

Moje dzisiejsze pomiary (w cm):

Szyja 38
Biust 105
Pod biustem 96
Talia 90
Brzuch 98
Biodra 108
Udo 61
Łydka 42

A więc do roboty!

Źródło: faceci-to-kretyni.pl



poniedziałek, 17 czerwca 2013

Kocham truskawki


Kocham truskawki.
Kupiłam dziś pół kilograma truskawek, bo na mnie jedną samą to i tak dużo, a truskawka nie poleży. Na co oczywiście sprzedawczyni odpowiedziała, że to śmieszna ilość, bo ona sama wczoraj zjadła półtorej kilograma, a kobieta za mną w kolejce zapytała "ale truskawki nie są kaloryczne, prawda?".

Jak to jest z truskawkami? Jeść czy nie jeść?

Truskawka ma tylko 28 kcal w 100 g. Przykładowo banan ma aż 95 kcal w 100g.
W poniższej tabeli zestawiłam kilka podstawowych wartości obu owoców.

Na podstawie Dziennik Posilkow VITALMAX v4.20
Truskawki zawierają enzymy, które spalają tłuszcz i szybko przygotowują organizm do trawienia. Błonnik, magnez, sole mineralne w nich zawarte wspomagają odchudzanie.
Ponadto obniżają cholesterol i regulują procesy spalania i przemiany materii.

Wniosek:
Jeść, należy jednak pamiętać, że nie zastąpią głównego posiłku, nie dają uczucia sytości.

piątek, 14 czerwca 2013

Cardio Kickboxing cd.

Jak już wcześniej wspomniałam na blogu ćwiczę z Jillian Cardio Kickboxing.
I jestem jak najbardziej zadowolona z tego zestawu, ale chciałabym spróbować też czegoś innego z elementami kickboxingu, żeby mi się Jillian za szybko nie znudziła.
Trafiłam na youtube na zestaw cardio kicboxing Fitness Blender





Co w treningu?
2 zwolnione powtórzenia,8 szybkich.
8 ćwiczeń i tylko 1 runda.
Wszystko w 11 minut.
Spalone kalorie od 77 do 132.

Ćwiczenia więc nie wydają się męczące, zawierają momenty zwolnienia rytmu - na zaprezentowanie ćwiczenia. Przez to zestaw nie jest płynny i jest to intervals niż typowe cardio.
Nie miałam zadyszki, pot nie lał się strumieniami.
Zestaw Kelli's Cardio Kiboxing wypadł słabo w porównaniu z Jillian.
Zostaję przy moim starym zestawie ćwiczeń.
.A

czwartek, 13 czerwca 2013

MŻWR

Kiedyś udało mi się ładnie schudnąć, niestety pójście na studia, mniej czasu sprawiło, że waga wróciła, niemal z nawiązką. Przestałam się pilnować,mniej się ruszałam, żywiłam się maminą wałówką = nie zawsze zdrową i niskokaloryczną.

Teraz realizuję zasadę "mniej żreć, więcej ruchu" nawet nie tyle mniej żreć, a przede wszystkic zdrowiej.

Ostatnio trafiłam na przepis na sałatkę ze szczawiem i fetą. Dotychczas szczaw spożywałam tylko w zupie szczawiowej, której zresztą nie lubię.
Dziś zrobiłam sałatkę - rewelacja. :)

Sałatka w moim wykonaniu:


Taka kolorowa. Prawda, że apetycznie wygląda?

Po przepis odsyłam na blog Magdy ze Smak Zdrowia

.A


środa, 12 czerwca 2013

Dieta owsiankowa

W ostatnim poście wspomniałam, że byłam na jednodniowej owsianej diecie oczyszczającej.
Na czym polega dieta?
Przez cały dzień jemy 5-6 posiłków w odstępach 2-3 godzinnych, ale złożonych tylko z owsianki przygotowanej na chudym mleku z dodatkiem otrębów owsianych.
Przygotowujemy owsiankę, która składa się z 6-7 łyżek płatków owsianych na 2 l chudego mleka. Do jednej porcji owsianki dodajemy 2-3 łyżki otrębów owsianych.
Ja swoją owsiankę rozcieńczam wodą w proporcji 1:1, czyli 1 litr mleka i 1 litr wody.
A dla smaku dodaje cynamon, który przyśpiesza metabolizm.
Pierwszy posiłek spożyłam o godzinie 9, zaraz po przebudzeniu. Kolejne rozpisałam sobie w odstępach 3 godzinnych i skrupulatnie pilnowałam godzin. Dodatkowo piłam zieloną herbatę i wodę niegazowaną.
Efekt?
Minus kilogram w ciągu jednego dnia.

Dieta owsiankowa ma swoje plusy i minusy.
Plusy:
  • daje na­tych­mia­sto­we uczu­cie sy­to­ści (owies jest bogaty w błonnik)
  • ob­ni­ża po­ziom cho­le­ste­ro­lu
  • ziar­no owsa za­wie­ra bar­dzo dużo wi­ta­min, mi­ne­ra­łów i prze­ciw­u­tle­nia­czy, jednocześnie jest ubo­gie w tłusz­cze
  • sta­bi­li­zu­je po­ziom cukru we krwi (węglowodany o niskim IG)
Wady:
  • monotonna
  • dostarcza mało kalorii
  • nie można jej długo stosować, gdyż nie dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych 
Moje odczucia:
na diecie owsiankowej byłam najedzona, posiłki zjadłam regularnie i przede wszystkim zjadłam śniadanie, a muszę się przyznać, że zwykle jem nieregularnie i nie zawsze śniadania.
Owsianka nie śniła mi się po nocy, ale wieczorem miałam już jej dosyć i marzyłam o jakiejś pysznej sałatce.

A wy stosowaliście już dietę owsiankową?

wtorek, 11 czerwca 2013

Diety oczyszczające

Tym postem będę chciała rozpocząć cykl ekspresowych diet oczyszczających.

Wiadomo, diety oczyszczające nie zastąpią normalnej zdrowej i zbilansowanej diety, ale pozwalają nam w szybki sposób zgubić 1-2 kg w ciągu dnia, a co najważniejsze oczyścić organizm z toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii.

Diety oczyszczające powinny być przeprowadzane z głową.

Jedną z form "diet oczyszczających" jest głodówka.
Forma radykalna, gdyż w czasie jej trwania nie można spożywać żadnych pokarmów a pić jedynie wodę i herbatki ziołowe.
źródło: Elle

Do stosowania głodówki przyznała się ostatnio Zuzanna Kołodziejczyk,
uczestniczka i zwyciężczyni III edycji Top model.
Cytujemy:
"Nie polecam nikomu tego, co robię. Cały dzień nic nie jem, piję wodę i jak poczuję, że słabnę, to jem coś w międzyczasie. Wtedy dostaję energii. Najlepsza dieta Zuzy - nic nie jeść. Ćwiczę, jak mi się chce, to znaczy rzadko"

Zdecydowanie nie polecam.

Innym rodzajem diet oczyszczających organizm z toksyn są monodiety. Czyli diety oparte na kuracji złożonej z jednego, dwóch składników. Są to diety jednodniowe i kilku dniowe. Przy czym nie polecam stosowania takich kuracji oczyszczających przez dłuższy czas ze względu na to, iż nie dostarczają do organizmu wszystkich potrzebnych elementów, m.in. witamin, mikro- i makroelementów.



Dziś jestem na diecie owsiankowej. Jednodniowej. Po jej zakończeniu napiszę coś więcej.
A.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Light?



Produkty light wydają się być idealne dla osób dbających o linię, chcących zrzucić kilka kilogramów, czyli takich jak ja. Wydaje się, że dzięki takim produktom możemy zredukować ilość dziennie spożywanych kalorii, albo "mniej kaloryczne, więc więcej mogę zjeść".
Nie jestem zwolenniczką produktów light.
Dużo chemii, modyfikowany skład,  dodawanie słodzików zamiast cukru.
Produkt traci na jakości. Bo czy mleko 0% tłuszczu to jeszcze mleko czy już prawie sama woda?
Lubię jeść. Lubię jeść smacznie i lubię jeść zdrowo.

Dlatego wolę zjeść mniej i nie light.


Moje dzisiejsze śniadanie:

Kanapki ze świeżym ogórkiem i twarogiem ze szczypiorkiem i rzodkiewką. Warzywa z maminego ogrodu, dalekie od chemii.
I twaróg nie 0% tłuszczu a po prostu chudy.

Składniki:
  • 2 ogórki
  • trochę szczypiorku i koperku
  • kilka rzodkiewek
  • 4 łyżki twarogu chudego
  • 3 kromki chleba razowego
  • sól do smaku
Pycha :) 

piątek, 7 czerwca 2013

Narzekanie nie spala kalorii

Do dzieła!
Za mną już dwa treningi cardio-kickbox i czuję się rewelacyjnie, pozostaje tylko czekać na efekty. :)


środa, 5 czerwca 2013

Cardio kickbox

Obrazek przy tytule nie jest przypadkowy,
i love kicboxing.

Chodakowska mnie nudzi, czegoś mi brakuje w jej treningach. Co prawda inspiruje mnie do działania, zwłaszcza przez zamieszczane przez nią wyniki wielu kobiet ćwiczących z jej płytami. Ale po kilku podejściach do jej zestawów doszłam do wniosku, że to nie dla  mnie.

Za to Jillian Michaels - cud, miód i orzeszki. Od razu ją pokochałam, i to nic że za pierwszym razem nie dałam rady zrobić jej całego treningu Banish Fat Boost Metabolism, Ponad 15 minut to też coś! Zwłaszcza dla osoby początkującej jak ja. Trzy dni treningów, codziennie wydłużałam czas trwania ćwiczeń. Bardzo przyjemny zestaw, na pewno jeszcze do niego wrócę, ale dziś zrezygnowałam z niego na rzecz Cardio-Kickbox.
25 minut. Rozgrzewka i końcowe rozciąganie. Dałam rady!
Trening cardio z elementami kickboxingu. W porównaniu z Banish Fat Boost Metabolism trwa prawie połowę krócej. I to jego plus.
Pod koniec już było na prawdę ciężko, ale byłam zawzięta, oby go tylko ukończyć.

Kto  jutro ćwiczy ze mną?


Ready?

Cześć,
nazywam się Asia i postanowiłam zmotywować się do działania.
Ten blok ma być motywacją do walki z moim nie małym,około osiemdziesięciu kilowym, balastem.

Tak więc przyrzekam uroczyście po pierwsze ćwiczyć, po drugie zdrowo się odżywiać i co najważniejsze jest śniadania!

A jak wyjdzie zobaczymy.

No to zaczynamy.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...