Tak, byłam jabłuszkiem kiedy zaczynałam przygodę z tym blogiem i dietą. Miałam 90cm w talii, 108 w biodrach. Na dzień dzisiejszy przeszłam w figurę gruszki według wskaźnika WHR (wskaźnik talia-biodra), mając na chwilę obecną 84 cm w talii i 103 w biodrach.
Według ostatniego pomiaru robionego 27 września z górnych partii ciała schudłam 16 centymetrów.. Zaś z dolnych tyle nie spadło, zaledwie 12 centymetrów (biodra, uda, łydka).
Stałam się gruszką.
Gruszka ma
- szerokie biodra
- duża pupę
- masywne uda
- często szczupłe łydki
Czyli masywny dół przy wąskiej górze.
Przy czym będąc jabłkiem miałam masywne uda, masywny brzuszek - wszystko masywne.
Mam zrobione zdjęcia, które były w Poradniku. kobiecych sylwetek. Powiedziałam sobie, że opublikuję je jak zrzucę 10 kg, jeszcze trochę brakuje.
Szkoda, że Mokah usunęła blog, stworzyła bowiem ciekawy Poradnik kobiecych sylwetek. Z chęcią bym przeczytała jeszcze raz jej porady dla poszczególnych sylwetek.
W internecie można przeczytać, że należy rozwijać górne partie ciała, aby zredukować dysproporcję między górną a dolną partią ciała, jednocześnie kształtując dolną partię (przy czym nie wskazane są bardzo intensywne ćwiczenia na dolne partie ciała ze względu na możliwą rozbudowę tego obszaru i uwidocznienie jeszcze bardziej proporcji.
A u mnie tym czasem dalsza redukcja. Czyli zbijam wagę póki się da. Do wagi prawidłowej zostało mi 6,5kg. Zaś do wagi pożądanej 18kg.
Damy radę! :)
Według ostatniego pomiaru robionego 27 września z górnych partii ciała schudłam 16 centymetrów.. Zaś z dolnych tyle nie spadło, zaledwie 12 centymetrów (biodra, uda, łydka).
Stałam się gruszką.
Gruszka ma
- szerokie biodra
- duża pupę
- masywne uda
- często szczupłe łydki
Czyli masywny dół przy wąskiej górze.
![]() |
źródło: klik |
Mam zrobione zdjęcia, które były w Poradniku. kobiecych sylwetek. Powiedziałam sobie, że opublikuję je jak zrzucę 10 kg, jeszcze trochę brakuje.
Szkoda, że Mokah usunęła blog, stworzyła bowiem ciekawy Poradnik kobiecych sylwetek. Z chęcią bym przeczytała jeszcze raz jej porady dla poszczególnych sylwetek.
W internecie można przeczytać, że należy rozwijać górne partie ciała, aby zredukować dysproporcję między górną a dolną partią ciała, jednocześnie kształtując dolną partię (przy czym nie wskazane są bardzo intensywne ćwiczenia na dolne partie ciała ze względu na możliwą rozbudowę tego obszaru i uwidocznienie jeszcze bardziej proporcji.
A u mnie tym czasem dalsza redukcja. Czyli zbijam wagę póki się da. Do wagi prawidłowej zostało mi 6,5kg. Zaś do wagi pożądanej 18kg.
Damy radę! :)
no to ewidentnie sukces! :) gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńGruszka to piękna figura <3 Oczywiście gratuluję :-*
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie. :)
UsuńJa jestem gruszką i w sumie nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńJa też już nie. Brzuszek praktycznie zgubiony, a to już sukces. :)
UsuńChciałabym być gruszką, zdecydowanie! ;)
OdpowiedzUsuńTrochę wysiłku trzeba było w to włożyć, ale opłaca się. :)
UsuńŁadnie z talii zeszłaś, gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńbloga Mokah też mi ostatnio brakuje:(
obserwuję! :)
Dziękuję :)
UsuńMoże kiedyś jeszcze Mokah wróci, taką mam nadzieję.