W ostatnim poście wspomniałam, że byłam na jednodniowej owsianej diecie oczyszczającej.
Przez cały dzień jemy 5-6 posiłków w odstępach 2-3 godzinnych, ale złożonych tylko z owsianki przygotowanej na chudym mleku z dodatkiem otrębów owsianych.
Przygotowujemy owsiankę, która składa się z 6-7 łyżek płatków owsianych na 2 l chudego mleka. Do jednej porcji owsianki dodajemy 2-3 łyżki otrębów owsianych.
Ja swoją owsiankę rozcieńczam wodą w proporcji 1:1, czyli 1 litr mleka i 1 litr wody.
A dla smaku dodaje cynamon, który przyśpiesza metabolizm.
Pierwszy posiłek spożyłam o godzinie 9, zaraz po przebudzeniu. Kolejne rozpisałam sobie w odstępach 3 godzinnych i skrupulatnie pilnowałam godzin. Dodatkowo piłam zieloną herbatę i wodę niegazowaną.
Efekt?
Minus kilogram w ciągu jednego dnia.
Dieta owsiankowa ma swoje plusy i minusy.
Plusy:
- daje natychmiastowe uczucie sytości (owies jest bogaty w błonnik)
- obniża poziom cholesterolu
- ziarno owsa zawiera bardzo dużo witamin, minerałów i
przeciwutleniaczy, jednocześnie jest ubogie w
tłuszcze
- stabilizuje poziom cukru we
krwi (węglowodany o niskim IG)
Wady:
- monotonna
- dostarcza mało kalorii
- nie można jej długo stosować, gdyż nie dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych
Moje odczucia:
na diecie owsiankowej byłam najedzona, posiłki zjadłam regularnie i przede wszystkim zjadłam śniadanie, a muszę się przyznać, że zwykle jem nieregularnie i nie zawsze śniadania.
Owsianka nie śniła mi się po nocy, ale wieczorem miałam już jej dosyć i marzyłam o jakiejś pysznej sałatce.
A wy stosowaliście już dietę owsiankową?